Ile zarabia kierowca F1?

Fanów Formuły 1 nie brakuje. Każdy z nich zna takie nazwiska jak Lewis Hamilton, Max Verstappen czy Fernando Alonso. Zawrotne prędkości, niesamowite umiejętności kierowców i wielkie imprezy, jakie towarzyszą tym wyścigom rozgrzewają tak bardzo, jak niewiarygodne kwoty, jakie prezentują zarobki kierowców F1. Mało który sport może poszczycić się aż takimi zarobkami. Obok F1 można wymienić, chociażby piłkę nożną czy tenisa, ale i niektóre sporty walki. Nic dziwnego zatem, że każdy chce wiedzieć ile zarabia kierowca F1. Dla większości kibiców są to kwoty nieosiągalne. Dodatkowo wiążą się z możliwością realizowania pasji, jaką są rajdy.

Zarobki kierowców F1

W dużym skrócie można powiedzieć, że są to kwoty sięgające setek tysięcy, a nawet milionów dolarów. Oczywiście im bardziej znane nazwiska i im więcej sukcesów na ich kontach, tym wyższe wynagrodzenia. Choć w zależności od sezonu zawsze ktoś inny jest najlepiej zarabiającym kierowcą, to jednak zawsze można stwierdzić, że to, ile zarabia kierowca F1 rozpala wyobraźnię. Obecnie na największą gażę może liczyć Lewis Hamilton z 40 milionami dolarów oraz Max Verstappen, który zarobi 25 milionów dolarów. Mniej, około 15 milionów dolarów zarobi np. Daniel Ricciardo oraz Charles Leclerc. Najmniej zarobią np. Lance Stroll czy Carlos Sainz – „zaledwie” 2 miliony dolarów. Choć ich wynagrodzenie stanowi zaledwie ułamek kwot przyznawanych np. Hamiltonowi, to jednak wciąż są to ogromne pieniądze.

Ile zarabia kierowca F1 i na czym?

Zarobki kierowców F1 zwykle nie są tajemnicą i najczęściej informacje o nich można bez większego problemu znaleźć w internecie. Trzeba jednak przyznać, że nie obejmują one premii przyznawanych na przykład za wyniki poszczególnych kierowców. Rzadziej też możemy znaleźć informacje o tym, ile kierowcy otrzymują od swoich osobistych sponsorów. Zarobki kierowców F1 nie ograniczają się jednak wyłącznie do samej Formuły 1. Warto pamiętać, że współcześnie sportowcy, a w tym również kierowcy F1 mają status celebrytów i są bardzo rozpoznawalni nawet wśród osób niezainteresowanych Formułą 1. Dzięki temu mogą z powodzeniem zarabiać kolejne pieniądze na na przykład na kontraktach reklamowych z dużymi firmami. To z pewnością potężny zastrzyk gotówki dla ich domowych budżetów. Ci kierowcy, którzy wiedzą, że kariera sportowca nigdy nie trwa wiecznie zaczynają też szukać zawczasu alternatywnych źródeł dochodu, angażując się w rozmaite biznesy. Łatwo zatem przypuszczać, że również i w ten sposób mogą pomnażać swoje majątki.

Jak zostać kierowcą rajdowym?

Zarobki kierowców F1 to z pewnością jeden z najważniejszych czynników, przez który młodzi ludzie decydują się rozwijać w tym kierunku. Przykład Roberta Kubicy pokazał zresztą, że w świecie sportów wyścigowych nic nie jest niemożliwe. Co zatem należy zrobić, by wkroczyć na właściwą ścieżkę? Potrzebna będzie nam oczywiście licencja kierowcy bądź pilota rajdowego. Na początek mamy do czynienia z rajdową licencją krajową stopnia RN. Oznacza ona, że możemy startować w rajdach okręgowych, ale też w niektórych krajowych i międzynarodowych jako kierowca lub jako pilot. Aby móc otrzymać taką licencję, musimy ukończyć dwudniowy kurs i zdać egzamin z części teoretycznej i praktycznej. Drugą z możliwości zdobycia takiej licencji jest ukończenie imprez w ramach Konkursowej Jazdy Samochodem, rajdów i rajdów terenowych. Można brać w nich udział nie posiadając licencji. Kiedy już ją zdobędziemy, możemy starać się o kolejną, o poziom wyższą. Jest to międzynarodowa licencja kierowcy stopnia R bądź pilota R co-driver. Tu także najlepszym sposobem na jej uzyskanie jest ukończenie konkretnej liczby wyścigów. Taka licencja pozwala na wejście do międzynarodowego sportu np. mistrzostw świata, Europy czy znanego wszystkim Rajdu Dakar. Dla osoby, która od lat zajmuje się jazdą rajdową w ramach swojej pasji, możliwość wykorzystania tych umiejętności do zarabiania pieniędzy jest z pewnością bardzo kusząca.