Wyjazd na narty do Niemiec – ubezpieczenie, koszty
Niemieckie ośrodki narciarskie chętnie odwiedzane są przez polskich turystów. Bawarskie Alpy są nie mniej malownicze niż położone znacznie dalej stoki we Włoszech albo Szwajcarii. Sprawdź, czy jadąc do Niemiec na narty, powinieneś wykupić ubezpieczenie.
Sporo szczegółów poznasz także tutaj: https://www.polisanarciarska.pl/poradniki/wyjezdzam-na-narty-do-niemiec-jak-sie-przygotowac
Ubezpieczenie EKUZ w Niemczech
Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego to dokument wydawany bezpłatnie każdemu ubezpieczonemy w rmach NFZ. Jednak uprawnia jedynie do częściowego finansowania leczenia i pobytu w szpitalu. W pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że EKUZ gwarantuje tylko niezbędną pomoc w nagłych wypadkach. Nie zawsze będzie obejmować zdarzenia, do których doszło na stoku narciarskim. Wtedy lepiej wybrać dodatkową polisę narciarską.
Co obejmuje polisa narciarska
Ubezpieczenie dla miłośników białego szaleństwa może w znacznym stopniu zminimalizować stres związany z niebezpiecznymi wydarzeniami na stoku. Jeśli już dojdzie do wypadku albo innego zdarzenia losowego (np. kradzieży sprzętu) o wiele łatwiej będzie sobie z nimi poradzić przy pomocy pieniędzy z polisy.
W zależności od wybranego wariantu polisa będzie obejmować:
- pomoc w szpitalu, gdy ulegniesz wypadkowi
W Niemczech za pobyt w szpitalu płacisz z własnej kieszeni. To lekarz zdecyduje o tym, czy twoja sytuacja jest na tyle poważna, że możesz leżeć w nim bezpłatnie, czy powinieneś zapłacić – 10 euro za dobę. Odpłatne są także leki, również te otrzymywane na receptę.
- koszt akcji ratunkowej
Polska jest jednym z niewielu krajów, w których TOPR wychodzi w góry po turystów bezpłatnie. W Niemczech za akcję ratunkową trzeba zapłacić z własnej kieszeni albo pokryć koszt z polisy narciarskiej.
- transport na terenie Niemiec i do Polski
Każdy poszkodowany, który nie ma dodatkowej polisy, musi samodzielnie pokryć koszt transportu pomiędzy szpitalami. Jeśli będzie chciał wrócić karetką do kraju, również musi za to zapłacić.
- pomoc tłumacza i prawnika
W ramach polisy narciarskiej na miejsce zdarzenia może przyjechać tłumacz, który bezpłatnie pomoże w czasie rozmowy z policją, a później także lekarzami. Nawet osoby znające język w sytuacji stresu mogą mieć kłopot z porozumieniem się.
Kiedy jesteś sprawcą wypadku, przyda się również pomoc prawna. Procedury w tej sytuacji są skomplikowane, szczególnie dla obcokrajowców.
- sfinansowanie pobytu dla osób bliskich
Gdy wypadkowi ulegnie twoje dziecko, z polisy sfinansujesz swój pobyt w hotelu do czasu aż będzie mogło opuścić szpital. Jeśli na wyjeździe jesteś sam, na koszt ubezpieczyciela, może przyjechać do ciebie bliska osoba, która wesprze cię podczas leczenia.
- OC w przypadku sprawstwa wypadku
Na stoku możesz być nie tylko ofiarą, ale także sprawcą wypadku. Dzięki polisie nie musisz płacić za leczenie poszkodowanego i jego sprzęt z własnej kieszeni.
- kradzież sprzętu
Ubezpieczyciel zapłaci za twój sprzęt, jeśli zostanie on skradziony podczas wyjazdu. Musisz tylko określić w ubezpieczeniu, na jaką sumę wyceniasz swoje narty i osprzęt.
Ile kosztuje ubezpieczenie narciarskie?
Koszt ubezpieczenia uzależniony jest od tego, co będzie ono obejmować. Poza tym na jego wysokość będzie wpływać ogólna suma ubezpieczenia w przypadku leczenia. Na terenie UE warto decydować się na polisę, która pokrywa koszty leczenia w kwocie minimum 30 000 euro.
Towarzystwa ubezpieczeniowe oferują polisy w cenie od kilku do kilkunastu złotych za każdy dzień pobytu na zagranicznym wyjeździe.
Artykuł sponsorowany