Ile zarabia raper?
Nie każdy może zostać raperem, tak jak nie każdy nadaje się na lekarza. Oczywiście to, jak żyją najbogatsi raperzy w Polsce robi wrażenie i sprawia, że wielu młodych ludzi rozważa właśnie taką karierę. Trzeba jednak pamiętać, że tu potrzebna jest kompilacja kilku czynników, które sprawią, że dana osoba może odnieść sukces. Życie pokazuje, że czasem nie wystarczy nawet znane nazwisko. Ile zarabia raper? Co trzeba zrobić, żeby nim zostać? Podpowiadamy.
Ile zarabiają raperzy?
Życie muzyka nie zawsze jest usłane różami. Właściwie stosunkowo rzadko zdarzają się tak spektakularne sukcesy, jak u najbogatszych raperów w Polsce. Trzeba mieć niestety taką świadomość. Wielu muzyków łączy pracę etatową z rapem czy inną muzyką po godzinach, jako hobby, na którym być może od czasu do czasu coś uda się zarobić. Niestety rzeczywistość nawet dla bardzo utalentowanych osób może być dość brutalna. Nie wystarczy z lekkością tworzyć rymy, a później nagrać coś w znanym studiu, żeby mieć murowany sukces. Z drugiej jednak strony – żyjemy w czasach wszechobecnego internetu i doświadczamy potęgi social mediów. Współcześni muzycy często najpierw gromadzą fanów właśnie za pośrednictwem internetu, a dopiero później podpisują kontrakty płytowe lub wydają muzykę samodzielnie, np. dzięki zbiórkom crowdfundingowym. Możliwości jest sporo, ale nie jest łatwo i trzeba wykazać się nie lada kreatywnością, by zostać najbogatszym polskim raperem lub chociaż dołączyć do grona najbogatszych.
Najbogatsi raperzy w Polsce – jak zaczynali?
Jeśli prześledzimy ścieżki kariery poszczególnych znanych raperów zauważymy, że na ich sukcesy złożyło się wiele różnych czynników. Na początek – przydają się koneksje. Znajomości wśród producentów muzycznych, agentów i innymi ludźmi z tej branży mogą bardzo pomóc. Choć nie każdy muzyk się do tego przyzna, znajomości pomagają szybciej zdobyć popularność i zadbać o odpowiednią promocję swojej muzyki. Niestety ostatecznie wpływa to na to ile zarabiają raperzy i muzycy w ogóle. Oczywiście nie można przecenić także znaczenia talentu i szczęścia, które niekiedy okazuje się bardzo przydatne. Nie trzeba jednak czekać wyłącznie na korzystne zrządzenie losu. Wielu twórców bierze sprawy w swoje ręce i rozpoczyna wychodzić do ludzi ze swoją muzyką na własną rękę – właśnie dzięki social mediom, internetowi i zbiórkom. Okazuje się, że czasem duża ilość followersów sprawia, że wytwórnie chętniej podpisują kontrakty z takimi twórcami. Co ciekawe, niektórzy najbogatsi raperzy w Polsce wcale nie zaczynali w branży muzycznej.
Ile zarabia raper? Na przykładzie Bedoesa
To pytanie rozgrzewa fanów muzyki tego typu. Tym bardziej, że wiąże się ona z określonym wizerunkiem obejmującym bardzo często epatowanie bogactwem. Nic zatem dziwnego, że ludzie zastanawiają się ile zarabiają raperzy. Trudno jest jednoznacznie stwierdzić jakie są to miesięczne czy nawet roczne kwoty. Wiele zależy od popularności danego rapera i tego ile sprzedaje płyt oraz ile gra koncertów. To właśnie na koncertach bowiem ci muzycy zarabiają najwięcej. W internecie można jednak znaleźć przybliżone kwoty, by dowiedzieć się ile zarabia raper. Tacy twórcy jak Białas, Malik Montana, Mata, Żabson czy Szpaku otrzymują od 5 do 15 tysięcy złotych za jeden koncert. Są też raperzy tacy jak Bedoes lub Tymek czy Paluch, którzy mogą liczyć na zarobek od 10 do nawet 25 tysięcy złotych za koncert. Można się pokusić o stwierdzenie, że w tej chwili najbogatszy polski raper to Taco Hemingway oraz Quebonafide. Ci dwaj twórcy mogą żądać za jeden koncert kwot przekraczających 25 tysięcy złotych. Im więcej koncertów w miesiącu i im więcej sprzedanych biletów, tym więcej oczywiście trafia do kieszeni samych muzyków. Warto w tym miejscu wspomnieć o tym, że popularni, znani raperzy wykorzystują swoje 5 minut sławy monetyzując ją na wiele różnych sposobów. Do takich należy chociażby tworzenie własnych marek odzieżowych, linii kosmetyków czy jakichś gadżetów i innych produktów.